Maluszki
Popatrzmy naszym kochanym maluszkom w oczy.
Popatrzmy, czy te oczka oglądają otaczający świat, czy się do nas „śmieją”
w odpowiedzi na nasz uśmiech.
Popatrzmy, czy zawsze patrzą na nas równo, prosto, czy jednak któreś oczko gdzieś „ucieka”, zezuje.
Popatrzmy, czy obie źrenice są jednakowo czarne.
A może te kochane oczka, lub jedno z nich ropieje…?
Dzięki nowoczesnym sprzętom, badanie wady wzroku, czy ocena ustawienia oczu są obecnie możliwe nawet u maluszków. Autorefraktometry pediatryczne umożliwiają wstępną ocenę wady wzroku, dokonanie pomiarów źrenic, odległości między nimi oraz sprawdzają, czy dziecko nie ma tendencji do zezowania. Ogromną zaletą takich urządzeń jak Plusoptix jest to, że badanie odbywa się w sposób nieinwazyjny, a dziecko w trakcie badania siedzi wygodnie u rodzica na kolanach.
U nieco starszych dzieci, okulista dziecięcy wykonuje badanie, aparatem Retinomax, zwykle, po uprzednim kilkukrotnym wpuszczeniu w gabinecie kropli rozszerzających źrenicę lub po kroplach stosowanych przez kilka dni w domu.
Jeśli tylko coś nas zaniepokoi, zauważymy jakieś nieprawidłowości - udajmy się
na wizytę do okulisty dziecięcego.
Wczesna diagnoza pozwoli być może uniknąć w przyszłości niedowidzenia, zezowania czy innych następstw nierozpoznanej odpowiednio wcześnie wady wzroku.